Kosmetyka Ajurwedyjska cz.3: Oczyszczanie (rytuał nr 1)

Pierwsze oczyszczanie usuwa ze skóry tę niechcianą mieszankę, a jednocześnie czyni ją świeżą i gotową na przyjęcie masażu.

Kosmetyka Ajurwedyjska cz.3: Oczyszczanie (rytuał nr 1)

Wraz z potem usuwane są przez powierzchnię skóry łojowe związki i toksyny, które przyciągają brud i stanowią wyśmienite podłoże dla bakterii. Pierwsze oczyszczanie usuwa ze skóry tę niechcianą mieszankę, a jednocześnie czyni ją świeżą i gotową na przyjęcie masażu.

Tradycja ajurwedyjska zaleca do oczyszczania skóry mieszanki z ziół w formie proszku, który miesza się z różnymi płynnymi składnikami do utworzenia kremowej konsystencji. Takie zabiegi oczyszczające ciało zwane w ajurwedzie jako ubtany działają dodatkowo jak delikatna kuracja złuszczająca.

Co ciekawe, ajurweda nie zaleca stosowania do mycia twarzy mydła, z którym my - ludzie kultury Zachodu - jesteśmy zżyci od kołyski. Okazuje się, że mydło to silny detergent i jako taki niszczy ochronną warstwę skóry, pozbawia ją wilgotności i naturalnej powłoki tłuszczowej, a tym samym źle wpływa na funkcjonowanie porów. Skóra pozbawiona swej ochronnej warstwy bardziej narażona jest na infekcje.

W ajurwedzie stosuje się wprawdzie mydło z drzewa sandałowego, drzewa neem, chandrika, ale mimo wszystko nie zaleca się go do pielęgnacji twarzy, tylko pozostałych partii ciała, przy czym koniecznym jest później wmasowanie olejku lub balsamu.

Mieszanki ziołowe w proszku

Receptury na mieszanki ziołowe powinny być dostosowane do indywidualnych właściwości skóry i jej struktury. Mieszanki te łączy się z płynną bazą, która wzbogaca działanie połączonych ziół.

Podstawowa mikstura zawiera w równych częściach (np. po pół łyżeczki) proszek z: aloesu, kolendry, tataraku, żywokostu, kminu indyjskiego, czarnego bzu, kozieradki, skórki z cytryny, lukrecji, manjistha, gałki muszkatołowej, tulasi, drzewa sandałowego, wetiwerii oraz drobnej mąki z cieciorki lub soczewicy. Oczywiście jeśli nie jesteśmy w posiadaniu jednego ze składników, nie stanowi to przeszkody i łączymy te, które są dla nas dostępne (w minimalnym wymiarze możemy ograniczyć do mąki z cieciorki lub soczewicy, a jeśli uda nam się ją wzbogacić którymś z ziół, stanie się bardziej odżywcza).

Sproszkowane ziołowe składniki dokładnie mieszamy i przechowujemy w szklanym pojemniku np. słoiku. Dla jednorazowego oczyszczającego zabiegu wystarczą 2-3 łyżeczki zmieszanego proszku, który w małej miseczce rozrabiamy płynnymi składnikami (w zależności od rodzaju cery – opis poniżej) w takiej ilości, aby uzyskać jednolitą pastę o konsystencji ciasta pozwalającą na nałożenie jej na twarz. Najlepiej wcześniej usunąć z twarzy makijaż i zadbać, aby skóra była w miarę dobrze rozgrana (dlatego doskonale stosować ubtany podczas kąpieli w wannie, gdyż ciepła woda gwarantuje odpowiednie rozgrzanie skóry, a stała wilgotność zapobiega szybkiemu wysychaniu pasty na twarzy). Papkę nakładamy na twarz okrężnymi ruchami palców i pozostawiamy na kilka minut, do chwili aż zacznie wysychać. Następnie spłukujemy ciepłą wodą, zaś na sam koniec możemy użyć do spłukania zimnej wody, po to zamykając pory zachować składniki, które zostały wchłonięte przez skórę.

Czym rozrabiamy suche składniki?
przy cerze normalnej: ze źródlaną wodą lub herbatą ziołową (wg swojego uznania);
przy cerze suchej: z sokiem z aloesu, świeżą śmietaną lub tłustym mlekiem;
przy cerze tłustej (lub z tendencją do zanieczyszczeń jak krosty, wypryski itp.): z  rozcieńczonym sokiem z cytryny lub jogurtem
przy cerze dojrzałej: z olejem z zarodków pszennych lub olejkiem różanym, wodą źródlaną lub mlekiem.

Mieszanki ziołowe wg rodzaju cery:

Do pielęgnacji cery suchej proszek ziołowy składa się w równych częściach z: ashvagandy, skórki cytryny, kozieradki, migdałecznika chebułowca (haritaki), zarodków lotosu, płatków róży, satavari i tulasi – które według tej samej zasady opisanej wyżej – łączymy ze świeżym mlekiem, śmietaną lub sokiem z aloesu.
Do pielęgnacji cery tłustej i zanieczyszczonej proszek składa się w równych częściach z: amalaki, brahmi, kozieradki, ziaren lotosu, manjistha, neem, białego drzewa sandałowego, które po poprzednim połączeniu i odłożeniu do małej miseczki 2-3 łyżeczek rozcieńczamy z sokiem z cytryny i jogurtem.
Do pielęgnacji cery dojrzałej proszek składa się (w równych częściach) z aloesu, ashwagandy, bibhitaki, skórki cytryny, haritaki, jaśminu, neem, róży i eukaliptusa, które to po zmieszaniu i wydzieleniu 2-3 łyżeczek do małej miseczki rozrabiamy z olejkiem różanym lub z zarodków pszennych, z wodą źródlaną lub mlekiem.

Oczyszczanie na bazie olejków

Komercyjne preparaty do oczyszczania twarzy wymagają chemicznych dodatków, zapobiegających wyodrębnianiu i rozkładowi poszczególnych składników – to dzięki nim mają one jednolitą konsystencję bez widocznych zawiesin. W ajurwedyjskiej mieszance olejkowej wprawdzie rozdzielają się składniki, jest ona jednak pozbawiona chemicznych dodatków, zaś problem rozwarstwiania się składników usuwany przez energiczne potrząsanie mieszanki tuż przed użyciem do momentu aż uzyskamy w miarę jednolitą konsystencję. Taką płynną zawiesinę nanosimy na twarz bawełnianym wacikiem.  W ten sposób możemy stosować ją by usunąć resztki makijażu i zabrudzeń.

Receptura:

  • 5 łyżki olejku bazowego (zależnie od rodzaju cery - opis poniżej),
  • 4 łyżki soku z aloesu lub pulpy aloesowej,
  • po 1 łyżce: oleju jojoba, z awokado, migdałów, płynnej witaminy E i gliceryny,
  • olejki eteryczne (zależnie od rodzaju cery - opis poniżej): 10-20 kropli (jednego rodzaju lub kilka rodzajów) na około 60 ml połączonych powyżej wszystkich składników (uwaga: 60 ml to ¼ szklanki, a to równa się ok. 4 łyżkom stołowym).

Jeśli te ilości podane w łyżkach wydają się zbyt duże, możemy je oczywiście zmniejszać, koniecznie pamiętając o równoczesnym zmniejszeniu ilości kropel olejków eterycznych. Tak samo należy postąpić, gdy rezygnujemy z któregoś z podanych części składowych. Miejmy również świadomość tego, że łyżka łyżce nierówna, podobnie jak kropla kropli nierówna (są różnego rodzaju łyżki i zakraplacze). Dlatego należy zachować szczególną ostrożność w aplikowaniu olejków eterycznych. Oczywiście używamy wyłącznie tych, które są rekomendowane do użycia na skórze (te do kominków eterycznych nie mają tutaj zastosowania!) pamiętając, że niemalże zawsze cena dobrego olejku eterycznego przekłada się na jego jakość. Ponadto należy mieć na uwadze, że skoncentrowane substancje czynne zawarte w olejkach eterycznych mogą powodować podrażnienia, nawet jeśli są one wysokiej jakości. Dlatego przed aplikacją na skórę twarzy najlepiej wykonać test uczuleniowy na innej partii ciała, który nie jest widoczny i wrażliwy.

Przy cerze normalnej olej bazowy to olej migdałowy, zaś odpowiednie olejki eteryczne to z bazylii, rozmarynowy i cytrynowy;
Przy cerze suchej olej bazowy to olej sezamowy, zaś olejki eteryczne 3 wariantach:

  1. olejek różany lub sandałowy połączony z jaśminowym i geranium,
  2. cedrowy lub sandałowy i różany,
  3. sandałowy lub geranium i różany.

Przy cerze tłustej olejek bazowy to olej jojoba zaś olejki eteryczne w 2 wariantach:

  1. cytrynowy i cyprysowy,
  2. z bargamotki lub jałowcowy i cyprysowy.

Przy cerze dojrzałej olejek bazowy to olej sezamowy lub jojoba zaś kombinacja olejków eterycznych to olejek lawendowy i neroli.

Przy cerze z tendencją do zanieczyszczeń olej bazowy to olej jojoba lub słonecznikowy,  zaś mieszanka olejków eterycznych:

  1. lawendowy i drzewo herbaciane,
  2. bergamotkowy i cytrynowy.