Określ swoje prakriti

Dosłownie „prakriti” znaczy „stworzenie”. W odniesieniu do człowieka jest ono już określone w chwili poczęcia i oznacza indywidualną naturę żywej istoty. Innymi słowy pod tym pojęciem kryje się jedyna w swoim rodzaju kombinacja cech, która charakteryzuje każdą osobę jako niepowtarzalną indywidualność.

Nietrudno jest nam to obecnie zrozumieć, gdzie prawo do poszanowania własnej indywidualności jest bardziej cenione niż kiedykolwiek dotychczas było. W Ajurwedzie jednak znajomość własnej prakriti (często nazywanej konstytucją) jest o tyle ważna, gdyż żyjąc zgodnie z nią sprzyja nam zdrowie i dobre samopoczucie. Choroba w świetle nauk Ajurwedy powstaje w wyniku dysharmonii, odbiegającej od naturalnego stanu równowagi w danej konstytucji i określana jest jako „vikriti”. Stan „vikriti” jest najczęściej rezultatem niepożądanych czynników zewnętrznych, którym to bezustannie poddawane jest nasze ciało i umysł. Uogólniając, można powiedzieć, że w naszym organizmie wciąż zachodzi proces przechodzenia ze stanu prakriti w vikriti (i na odwrót). Jest to pocieszający fakt, wskazuje on bowiem na to, że organizm może aktywizować swoje siły samouzdrawiania - pod warunkiem, że nie będziemy stale i celowo poddawać go chorobotwórczym czynnikom, nie dając mu szansy na powrót do stanu równowagi.

Łatwo jest to zrozumieć osobie, która choć raz zatruła się np. zepsutym pokarmem bądź inną rozpoznawalną przez organizm toksyną (np. alkohol). Jednorazowy „wybryk” organizm jest w stanie pokonać dosyć szybko, regenerując się i powracając do stanu równowagi. Gdy jednak poddawany będzie wciąż tej samej toksynie, dysharmonia się pogłębi, pociągając za sobą osłabienie funkcjonowania organizmu a nawet pogorszenie mentalnej sprawności.

Powracając do tematu „prakriti” warto zwrócić uwagę na sposób, w jaki pojmowane jest przez Ajurwedę ludzkie ciało. Jest ono - jak każda inna substancja w materialnym świecie - zbudowana z pięciu elementów: eteru, powietrza, ognia, wody i ziemi. Te pięć elementów połączone jest przez trzy subtelne „energie”, czyli doshe, znane w Ajurwedzie jako: vata, pitta i kapha. Są to inaczej materialne „nośniki” życia i z reguły odpowiadają w organizmie za jego procesy na planie fizycznym i psychicznym. Dzięki nim, jak już wspomniałam na wstępie, dowiadujemy się również o indywidualnej naturze człowieka – konstytucji (prakriti), czyli „wrodzonych” cechach i uwarunkowaniach (np. kolor oczu, cechy charakteru), jak i o jego obecnym fizycznym i psychicznym stanie zdrowia (które jest poddawane wpływowi rozmaitych faktorów z zewnątrz, takich np. jak pożywienie, czas ich przyjmowania, pora roku, wykonywane czynności, itd.).

Na przykład vata zarządza równowagą eteru i powietrza. W organizmie odpowiada za ruch i transport, jak również za umiejętność postrzegania, czucia i komunikowania. Pitta natomiast kontroluje elementy ognia i częściowo też wody. Do jej funkcji w organizmie należy przemiana materii, trawienie i gospodarka cieplna. Intelekt, ekspresja i emocje również są funkcjami pitty. Kapha zaś wywodzi się z elementów wody i ziemi. Odpowiedzialna jest za spójność, utrzymanie, stabilność, spójną strukturę ciała i gospodarkę wodną.

W każdym organizmie vata, pitta i kapha znajdują się w różnych proporcjach, co prowadzi do charakterystycznej różnorodności fizycznych form, jak również indywidualnych cech charakteru. Ajurweda wyszczególnia 7 różnych konstytucji, w zależności od tego, która z tych trzech dosh jest dominująca. Istnieją zatem 3 podstawowe konstytucje: vata, pitta i kapha, i można o nich mówić jedynie w przypadku, gdy osoba jest najsilniej nacechowana tylko jedną doshą. Przy 3 połączonych konstytucjach: pitta-vata, pitta-kapha i vata-kapha dwie doshe są wyraźnie dominujące. W rzadziej spotykanej 7 konstytucji wszystkie trzy doshe są jednakowo silne.

Zaprezentujemy najpierw 3 główne konstytucje vata, pitta i kapha. Ponieważ każdy z nas „nosi” w sobie wszystkie doshe, więc możemy częściowo odnaleźć się w każdej z nich. Jednak za naszą konstytucje przyjmujemy tą, z której większość określających ją cech dotyczy nas w największym stopniu.

TEST: Znajdź swoją dominującą doshę.

Gdy rozpoznamy swój typ konstytucji, możemy wówczas dobrać odpowiednią dla siebie dietę lub styl życia, który najbardziej będzie odpowiadał naszej naturze. Będziemy wtedy w stanie żyć zdrowo, harmonijnie i szczęśliwie. Obydwie części testu są bardzo dokładne – zostały one ułożone w ten sposób, by możliwie rzetelnie oddać obraz dosh przy odszukiwaniu swojej własnej konstytucji.

Pierwsza część testu skupia się na opisach dosh, które cechują nasze naturalne, „wrodzone” skłonności. Są one naszą konstytucją, czyli prakriti. W odróżnieniu, w drugiej części odnajdziesz odchylenia od swojej natury, których doświadczasz jako dolegliwości i złego samopoczucia, jest to obecne vikrtiti.

Zdajemy sobie sprawę, że nasz test nie jest substytutem dobrej diagnozy doświadczonego lekarza ajurwedyjskiego, pozwoli nam jednak poznać nasze cechy fizyczne i mentalne, i zgodnie z tym regulować zaburzone (czyli te zbytnio dominujące) doshe. Podstawową zasadą w Ajurwedzie jest to, aby w pierwszej kolejności starać się zrównoważyć doshę, która ujemnie wpływa na obecny stan zdrowia, czyli vikriti. Gdy czujemy się zdrowi, lub gdy ustąpiły dolegliwości związane z vikriti, wówczas powinniśmy utrzymywać w równowadze te doshe, które są naszą prakriti.

W testach staramy się odpowiadać na pytania możliwie szczerze i spontanicznie. Zaznaczamy haczykiem, jeśli stwierdzenie jest według nas słuszne, tzn. najbardziej dla nas typowe i mające znaczenie. Można również poprosić kogoś bliskiego, aby pomógł nam w samoocenie, wiemy bowiem, że niekiedy trudno jest nam dokonać jej obiektywnie. Prawdopodobnie zdarzy się, że zaznaczymy więcej niż jeden haczyk w jednej linijce, ale to jest dopuszczalne i tym nie należy się przejmować. Na końcu zostaną podliczone wszystkie zaznaczone punkty dla vaty, pitty i kaphy oddzielnie wg prakriti (1.część testu) i vikriti (2. część testu). Dosha, w której otrzymamy najwyższy wynik w pierwszym teście odpowiada naszej tzw. konstytucji, która jak już wcześniej wspomnieliśmy może być również podwójna (czyli np. vata-pitta, kapha-vata, pitta-kapha).

Przy odczytywaniu drugiej części testu odnajdziemy doshę lub doshe, które w tej chwili są zachwiane. Jeśli na przykład posiadamy konstytucję pitta-vata i obecnie cierpimy na dolegliwości typowe dla kaphy (np. katar lub otyłość), wówczas najlepiej jeśli zmienimy swoją dietę i styl życia by zredukować kaphę i podnieść pittę i vatę. Gdy dolegliwości związane z kaphą przeminą, możemy w podobny sposób więcej uwagi poświęcić zbalansowaniu konstytucji vata-pitty. Działa tutaj prosta zasada: „podobne wzmaga podobne, zaś przeciwności się równoważą”.

Jeszcze raz chcemy podkreślić, że test nigdy nie będzie w stanie opisać w pełni danej osoby. Wiedzy tej nie należy taktować jako łatwej metody, służącej do kategoryzowania i powierzchownego oceniania innych Nie wszystkie wysokie osoby muszą posiadać konstytucję „vata”, i nie wszystkie otyłe są konstytucją „kapha”. Często bywa tak, że osoba o fizycznych cechach „vaty” jest bardzo spokojna i opanowana. Może to wskazywać jedynie na to, że ma ona podwójną konstytucję, ponieważ przy ocenie, psychiczny aspekt jest tak samo ważny jak fizyczny.

Podobnie powinniśmy być dalecy od opiniowania odnośnie tego, która konstytucja jest korzystniejsza lub mniej korzystna od drugiej. Każda prakriti ma swoje potencjalne słabości i zalety, jak również szanse, aby móc ją zrównoważyć. Odkrycie własnej prakriti jest właśnie tą szansą, aby zrozumieć swoją indywidualność i dzięki zdobytemu zrozumieniu odpowiednio zadbać o dietę i styl życia.