Przeziębienie, kaszel, katar - żegnajcie! Ayurvedyjskie sposoby na odporność

Standardowe podejście współczesnej medycyny do przeziębienia to zwykle rutynowe likwidowanie objawów. Leki objawowe przynoszą ulgę w przykrych dolegliwościach, niemniej jednak nie dotykają ich przyczyn powstania.

Dlaczego „dopadło” nas przeziębienie?

Zmniejszona odporność. Każdego dnia jesteśmy bombardowani milionami rozmaitych bakterii i zarazków – a mimo tego nasze ciało jest w stanie odeprzeć te ataki i cieszymy się dobrym zdrowiem. Inaczej rzecz się ma, gdy nasza odporność ulegnie osłabieniu – najczęściej wskutek długotrwałego zmęczenia, depresji, braku aktywności, nieodpowiedniej diety. Wówczas każda drobna bakteria staje się groźna, gdyż organizm nie ma sił, by stawić jej czoła. Jak mawiał Louis Pasteur: „Zarazek jest niczym, terytorium jest wszystkim”.

Nadmiar cechy kapha w organizmie. Dieta (choć trudno nazwać ją dietą) wzmagająca cechę kapha ma niepożądany produkt uboczny – śluz. Jest on wytwarzany w żołądku, jednym z miejsc, gdzie skupia się kapha. Gdy jest go tam za wiele, przemieszcza się przez drogi limfatyczne do układu oddechowego, aby poprzez drogi śluzowe organizm mógł się go pozbyć. Nos i zatoki to wręcz idealne miejsca składowe dla nadwyżki śluzu w organizmie.

Kiedy wskutek suchej, wietrznej pogody lub ogrzewania centralnego nasze błony śluzowe są wysuszone, torują prostą drogę dla chorobotwórczych wirusów, które łatwo wnikają do organizmu. Śluz w zatokach nosowych stanowi doskonałą pożywkę dla bakterii – tak powstaje scenariusz historii choroby. A kto by pomyślał, że wszystko zaczęło się tak niewinnie – od lodów, jogurtów, słodkich deserów, serów czy mleka? 

Wróg numer 1 – ama. Temat ten został dokładnie omówiony w odrębnym artykule poświęconym ama . W tym miejscu warto jedynie przypomnieć, iż przejadanie się, pośpiech w czasie jedzenia, pojadanie między posiłkami (co utrudnia strawienie poprzedniego) oraz posiłki zawierające energię tamas przyczyniają się do wzrostu ama w organizmie. Z uwagi na swoje toksyczne właściwości jest to jedno z głównych przyczyn powstawania chorób, zaś śluz jest jedną z jej form.

Znając już przyczyny leżące u podstaw naszych grypo-podobnych zachorowań, jesteśmy w stanie przedsięwziąć kroki zaradcze, aby nie ulegać czynnikom chorobotwórczym. Łatwiej będzie nam też zrozumieć główne założenie Ayurvedy mówiące, że nasze zdrowie leży nie w rękach lekarzy, lecz w naszych własnych, bo to my każdego dnia dokonujemy wyborów i wybieramy: zdrowie albo chorobę. Większość jednak osób myśli, że w czasie choroby stała się nieopatrznie ofiarą wirusów czy bakterii. Prawda jest taka, że - owszem, ale jeśli ofiarą - to tylko własnych wyborów…

Jak zaobiegać przeziębieniom ?

Oto kilka zasadniczych reguł:

  • odżywiaj się zgodnie ze swoją konstytucją, jednak aby zadbać o lepszą odporność organizmu zmniejsz udział produktów nasilających dosha kapha, a są to produkty o słodkim, słonym i kwaśnym smaku, zimne, ciężkie i tłuste. Odstaw wszelkie słodycze, cukierki, chipsy, potrawy na bazie pszenicy i nabiału (szczególnie ser, mleko i jogurt), a w zamian podelektuj się takimi potrawami jak zupy, lekko podsmażane lub duszone warzywa, pełnowartościowe zboża. Nie zapomnij przy tym o przyprawach, które regulują kapha w organizmie (czarny pieprz, nasiona selera, goździki, kmin, gorczyca, chili, pieprz Cayenne i imbir). Rano zaraz po przebudzeniu wypijaj szklankę wody z cytryną i łyżką miodu, zaś w ciągu dnia zamiast sięgania po batoniki popijaj małymi łyczkami gorącą wodę – oczyszcza to organizm, wymienia płyny ciała, uspokaja i rozjaśnia umysł. 
  • od czasu do czasu poddaj swój organizm kuracji oczyszczającej. Najbardziej znaną w ayurvedzie jest terapia panchakarma (oferowana w niektórych ośrodkach medycyny ayurvedyjskiej). Jest to kilkuetapowa metoda oczyszczająca, uwzględniająca takie zabiegi jak naoliwianie ciała od wewnątrz i zewnątrz, masaże z użyciem olei i ziół, oczyszczanie zmysłów słuchu, wzroku i węchu, kąpiele parowe oraz dobrane do konstytucji procesy wypróżniania. Jej efekt jest z pewnością bardziej kompletny i dogłębny w porównaniu z domowymi głodówkami, ale i one spełniają swoje zadanie, gdyż odtruwają ciało z toksyn zalegających w jelicie grubym i rewitalizują cały układ pokarmowy. Zależnie od naszej konstytucji ciała możemy ustalić sobie regularny cykl takich głodówkowych terapii – np. jeden dzień w tygodniu lub miesiącu ograniczamy nasz jadłospis do popijania ciepłych herbatek ziołowych, świeżych soków lub w wersji bardzo lightowej – zmiksowanych zupek warzywnych. Dla wzmocnienia efektu usuwania złogów jak również dla znośniejszego przebiegu postu zalecana jest w tym czasie lewatywa.                                                                                                                                                                                                                                          
  • jedz tylko i wyłącznie wtedy, gdy jesteś naprawdę głodny i gdy poprzedni posiłek został całkowicie strawiony. Gdy pozwalamy sobie na ciągłe pojadanie, w układzie pokarmowym zaczynają zalegać niestrawione resztki posiłków, które z czasem zaczynają gnić i zalegać w jelitach. Spożywaj główny posiłek w południe, nie zaś późnym wieczorem. Wieczorową porą dozwolona jest skromna kolacja, najlepiej bez białka zwierzęcego.                                                                                                                                                                                                        
  • ruch i aktywność fizyczna wykonywana regularnie ma wpływ nie tylko na nasze dobre samopoczucie, ale również wzmacnia naszą odporność. Codzienny fitness usprawnia działanie układu pokarmowego, masuje organy wewnętrzne, usuwa toksyny z organizmu. Nawet kilka minut w miarę żwawego marszu hartuje ciało i ducha.
  • zafunduj sobie w ciągu dnia 10-minutową wycieczkę mentalną… Niech Twój umysł przeniesie Cię od codziennego stresu i pośpiechu w miejsca, gdzie czujesz się dobrze i bezpiecznie, gdzie jesteś szczęśliwy/a i radosny/a. Taka chwila relaksu w formie medytacji wzmacnia wewnętrzny spokój i buduje odporność w dwójnasób. 

Praktyczne rady, gdy złapaliśmy przeziębienie

  • w walce z zarazkami wyśmienicie sprawdza się herbata z wywaru korzenia imbiru i lukrecji. Około 1 łyżeczkę startego lub drobno pokrojonego imbiru i lukrecji (w równych proporcjach) zalej ¾ litra wody i gotuj do wyparowania do ½ litra. Odcedź i pij na gorąco. Imbir słynie wśród roślin jako jeden z najbardziej skutecznych specyfików na bakterie, zaś lukrecja przeciwko wirusom. Jeśli nie masz jednego ze składników – nie rezygnuj ze zrobienia herbatki. Dla smaku możesz doprawić ją sokiem z cytryny i miodem.
  • na gorączkę: 1 łyżeczkę świeżego imbiru, 1 łyżeczkę ziaren kolendry i 1 łyżeczkę kuminu indyjskiego zalej 200 ml wody i gotuj do wyparowania do 50 ml. Połowę wywaru wypij przed pójściem spać, drugą połowę – rankiem.
  •  „gorączkowe” bóle głowy łagodzi okład z mleka: podgrzej mleko do temperatury pokojowej, zanurz w nim kawałek gazy lub inny bawełniany materiał, lekko wyciśnij i nałóż na czoło. W razie potrzeby powtórz kilka razy.
  • mleko i produkty mleczne w czasie infekcji wędrują w jadłospisie na „czarną listę”. Odciąż organizm od śluzotwórczych produktów i spożywaj jedynie lekkostrawne posiłki.
  • co pół godziny pij gorącą wodę, gotowaną przez 10 minut.
  • wysuszająco na błony śluzowe działa kurkuma, która ma również właściwości antyseptyczne i anty-kaphowe. Możesz dodawać ją do potraw lub przyjmować ok. ½ łyżeczki z 1 łyżką miodu.
  • na katar i kaszel: zastosuj napary z ziół, np. rumianku, lipy, tymianku w połączeniu z kilkoma kroplami olejku eterycznego (może być eukaliptusowy, sosnowy, anyżowy). Wytrzymujemy pod parującą wodą z ręcznikiem na głowie około 10 minut starając się głęboko i powoli oddychać. Innym sposobem inhalacji jest wdychanie olejku eterycznego cebuli, który zawiera silnie bakteriobójcze składniki. Aby poddać się tej metodzie aromaterapii użyj po prostu kuchennej tarki – zetrzyj na niej cebulę, a następnie w podobny sposób jak wyżej pod ręcznikiem spróbuj oddychać cebulowym „naparem”. Zioła znajdujące zastosowanie w aromaterapii można stosować wewnętrznie w postaci herbatek.

Osoby kapha szybko pozbędą się zbędnego śluzu dzięki mieszance ziół o nazwie Trikatu. Jest to suplement diety złożony w równych częściach z imbiru i dwóch odmian pieprzu: czarnego i długiego. Działa ogólnie bardzo pobudzająco na przemianę materii i energetyzująco na organizm. Trikatu najlepiej spożywać pół godziny przed posiłkiem po 1 tabletce 3 razy dziennie.

Osoby vata poczują się wzmocnione ayurvedyjską pastą owocową o nazwie Chyavanprash. Dzięki wysokiemu stężeniu witaminy C na bazie owoców amla oraz innych ziół (łącznie 64) ten suplement diety chroni przed przeziębieniami i silnie wzmacnia układ odpornościowy. Dziennie spożywaj 1-2 łyżeczki.

Osoby pitta cieszą się największą odpornością na zarazki – o ile dbają o prawidłową dietę. Gdy zapadają na przeziębienia, męczą ich wysokie gorączki. W takim przypadku korzystnie działają suplementy zawierające substancje z drzewa Neem. Dobroczynnie działa również Chayvanprash, gdyż odkwasza organizm i chroni przed wolnymi rodnikami.